Cudowne dwa tygodnie spędzone na letnisku minęły, a wraz z nimi letnia pogoda. Dzień Dziecka, pierwszy dzień NASZEGO dziecka rozpoczął się o 4 nad ranem... wypadem na ryby:) Nawet nasza Rybka jeszcze słodko spała w - nie, nie w jeziorze, w łóżeczku:)
sobota, 14 czerwca 2014
2 komentarze:
Naprawdę doceniam to, że postanowiłeś poświęcić mi swoją uwagę i pozostawić po sobie parę słów. Szanuję Twój czas i dlatego zdecydowałam nie utrudniać Ci dodatkowo komentowania rezygnując z haseł obrazkowych i moderacji. W zamian proszę:
1. nie przeklinaj
2. nie obrażaj
3. nie reklamuj
Ufam, że nie zawiedziesz mojego zaufania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No pogoda Wam dopisała :)
OdpowiedzUsuńTeraz powrót do rzeczywistości :)
Co gorsza do rzeczywistości footballowej... ;)
Usuń