Od jakiegoś czasu żyjemy w dwóch domach jednocześnie. Wraz z nastaniem kalendarzowej wiosny systematycznie w maksymalnie dwutygodniowych odstępach przenosimy się całą rodziną na wieś. Oczywiście możliwość mieszkania tam, nawet za cenę długich dojazdów do pracy daje nieopisane korzyści, pozwala jak nigdy zreperować siły. Korzysta na tym także (a właściwie przede wszystkim) nasza mała Szkrabini, która bez wzlędu na pogodę spędza większość dnia na świeżym powietrzu.
piątek, 30 maja 2014
poniedziałek, 26 maja 2014
26. maja
Po raz pierwszy w życiu dostałam kwiaty z okazji Dnia Matki. Tego nie da się opowiedzieć, to trzeba przeżyć. I chociaż córeczka jest z nami dopiero od czterech miesięcy juz nie potrafię przypomnieć sobie jak to było gdy byliśmy tylko we dwoje.
I mojej Mamie dziś szczególnie dziękuję, że jest.
A wszystkim mamom chciałabym powiedzieć - możecie być z siebie dumne! Macierzyństwo - to cięzki, choć słodki kawałek chleba:)
piątek, 16 maja 2014
Pokaż rogi - czyli poroże w domu
Przeglądając blogi i wszelkie inspiracje niesposób nie zauważyć mody na poroża. Uroczemu trendowi uległam i ja, a było mi tym łatwiej, że rogate zdobycze już od lat kurzyły się w zakamarkach. Dziś w telegraficznym skrócie pokażę rogi ;)
poniedziałek, 12 maja 2014
Jeden wazon - cztery dekoracje
Ile razy szukając pomysłu na zmianę dekoracji wydaje nam się, że wszystkie nasze zgromadzone skarby już się opatrzyły i bez nowego zakupu ani rusz? A co jeśli powiem, że prawdopodobnie nie wykorzystujemy w pełni potencjału już posiadanych przedmiotow?
W dzisiejszym krótkim wpisie chciałabym pokazać jak na cztery różne sposoby wykorzystałam najzwyklejszy szklany wazon-cylinder.
W dzisiejszym krótkim wpisie chciałabym pokazać jak na cztery różne sposoby wykorzystałam najzwyklejszy szklany wazon-cylinder.
piątek, 9 maja 2014
Turkusowy pokój niemowlęcy
Dziś chciałabym zaprosić Cię na krótką, choć raczej nie ostatnią, wycieczkę po naszym mieszkaniu. Wszak czym byłby blog wnętrzarski bez home tour? ;) Zaczniemy od końca, czyli od pokoju, który doczekał się wykończenia jako ostatni i pewnie dlatego, że jeszcze nie zdążył mi sie opatrzyć, jest moim oczkiem w głowie. Zatem... Witaj w turkusowym pokoju naszej latorośli!:)
poniedziałek, 5 maja 2014
piątek, 2 maja 2014
Kolorowe gałęzie - proste DIY
Zafascynowana pomysłem Abbey Hendrickson postanowiłam sprawić córeczce podobne kolorowe gałązki. Oczywiście nie łudzę się, że jako trzymiesięczny bobas doceni moje starania, tym bardziej, że zamiast patrzeć jak mama owija jakieś patyki, wolałaby w tym czasie być noszona na rękach. Ale czy mamie też nie należy się chwila relaksu? ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)