piątek, 20 czerwca 2014

Poziomkowy ogródek na parapecie

Czerwcowy piątek. Nadal wygrzebuję się z zaległości w praniu, prasowaniu i sprzątaniu, a tymczasem dojrzewają poziomki!:)

Sześć sztuk to oczywiście za mało żeby sie najeść, ale w zupełności wystarczy do roztoczenia w kilka minut obłędnego zapachu w pokoju:) Polecam!

Oprócz takich uroczych niespodzianek, spotkało mnie także pewne rozczarowanie...

Często zakupy dostarczone przez kuriera docierają do Was w takim stanie? Mnie przytrafiło się to po raz pierwszy... Na szczęście była to jedynie część większej paczki. Ale o tym wkrótce, najpierw muszę rozprawić się z górą wygniecionyh rzeczy:)

Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. U mnie poziomki też dojrzały :) Pierwsza porcja zjedzona :)
    A co do paczek... ja zawsze sprawdzam przy kurierze, właśnie dlatego że takie niespodzianki zdarzają mi się często :/ Ostatnim razem przy kafelkach do łazienki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać to nie pech mnie spotkał, ale wyjątkowe szczęście miałam do tej pory:)

      Usuń
  2. Poziomki w doniczkach? fajnie :)
    Uszkodzone paczki zdarzyły mi się już niestety nie raz :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzaczki mają się jak na razie świetnie, choć tylko część ma owoce, reszta jest pewnie jeszcze za młoda:) Ale pachną cudownie, naprawdę polecam:)

      Usuń
  3. Świetny pomysł na udomowienie poziomek.

    Jak dotąd miałam szczęście i paczki docierały w świetnym stanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby szczęście sprzyjało jak najdłużej, ja czekam na ponowną przesyłkę na szczęście póki co reklamację rozpatrzono bez problemów.

    OdpowiedzUsuń

Naprawdę doceniam to, że postanowiłeś poświęcić mi swoją uwagę i pozostawić po sobie parę słów. Szanuję Twój czas i dlatego zdecydowałam nie utrudniać Ci dodatkowo komentowania rezygnując z haseł obrazkowych i moderacji. W zamian proszę:
1. nie przeklinaj
2. nie obrażaj
3. nie reklamuj
Ufam, że nie zawiedziesz mojego zaufania.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...